Dobór barw do małych przestrzeni – porady i inspiracje

15 Odpowiedzi, 1063 Wyświetleń

Cześć wszystkim! Ostatnio remontowałem moje maleńkie mieszkanie i stanąłem przed trudnym wyborem - jakie barwy dobrać, żeby nie przytłoczyć przestrzeni. Wiadomo, że ciemne kolory mogą pomniejszyć już małe pomieszczenia, ale czy zawsze? Chciałbym podyskutować o sposobach na dobór kolorów, które optycznie powiększą małe wnętrza. Może macie jakieś sprawdzone patenty albo inspirujące artykuły? Sam natknąłem się na kilka ciekawych poradników online, ale chętnie poznam wasze zdanie i doświadczenia. Smile
Bardzo interesujący temat! Zastanawiam się nad tym samym problemem w kontekście mojej kuchni. Czytałem niedawno artykuł o "efekcie Albersa", który opisuje jak kontrastujące barwy mogą wpływać na postrzeganie wielkości przedmiotów i przestrzeni. Jestem ciekawy, czy można to jakoś mądrze wykorzystać w aranżacji wnętrz? Na przykład jasne ściany i ciemniejsze meble lub odwrotnie. Czy są jakieś konkretne zestawienia kolorystyczne, które szczególnie dobrze działają w małych przestrzeniach?
No nieźle, zaraz zaczniecie malować ściany tęczami tylko po to żeby 'optycznie powiększyć' pokój. Wink A może lepiej wywalić zbędny graty zamiast udawać magika z farbami? Tak serio, to widziałem kilka projektów gdzie głównym trikiem było użycie luster - niby banalne, ale efekt jest całkiem zaskakujący. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
dziekan2 napisał(a):No nieźle, zaraz zaczniecie malować ściany tęczami tylko po to żeby 'optycznie powiększyć' pokój. Wink
Haha Big Grin Dobre! Ale wiecie co? Lustra faktycznie dają niesamowity efekt! Miałem okazję widzieć mieszkania gdzie strategia luster była kluczowa i muszę przyznać - działa cuda. Natomiast jeśli chodzi o kolorystykę - mam wrażenie, że ważna jest też tekstura materiałów; matowe powierzchnie inaczej wpływają na percepcję niż te błyszczące.
kosek napisał(a):Haha Big Grin Dobre! Ale wiecie co? Lustra faktycznie dają niesamowity efekt!
Dokładnie tak myślałem! Wracając jednak do tematu kolorów – spotkałem się też z teorią mówiącą o tym, że ciepłe barwy mogą sprawić, że przestrzeń będzie bardziej przytulna i domowa nawet jeśli jest mała. Z drugiej strony zimne kolory mają dawać wrażenie większej przestronności... Choć za bardzo nie wiem czy to nie tylko psychologiczny trik.
Wszystko ładnie pięknie z tymi teoriami o kolorach i lustrach, ale pamiętajmy jeszcze o jednym – świetle! Jeśli macie słabe źródła światła lub źle rozmieszczone lampy to żaden kolor ścian tego nie uratuje Tongue Najpierw zadbać o odpowiednie światło a potem można kombinować ze sztuczkami wizualnymi.
Świetna uwaga! Światło rzeczywiście może zdziałać cuda – mam kilka lamp podłogowych i biurkowych które mogę regulować w zależności od potrzeb i pory dnia; naprawdę polecam tak rozplanować oświetlenie Smile. A wracając do tematu barw – zgadzacie się ze stwierdzeniem że jasne palety barw są najlepsze dla małych przestrzeni?
Jasne palety często są rekomendowane właśnie ze względu na ich zdolność do 'otworzenia' przestrzeni. Ale ja bym tutaj podkreślił też znaczenie detali – nawet mały akcent kolorystyczny może wprowadzić dużo życia do wnętrza bez ryzyka jego zmniejszenia.
Oczywiście jasne kolory będą 'bezpiecznym' wyborem dla klaustrofobicznych mieszkaniówek... Tylko czemu wszyscy muszą mieć tak samo nudno białe ściany?! Ile można patrzeć na ten sam schemat - białe ściany + drewniane akcenty + trochę zieleni z roślin... Yawn...
To prawda dziekan2 – trend na minimalizm jest mocno popularny ostatnimi czasy... jednak różnorodność jest kluczem Smile Myślę jednakowoż o pewnej równowadze między neutralną bazą a kolorowymi dodatkami - być może właśnie taka mieszanka najlepiej sprawdzi się w naszych miniaturowych apartamentach Wink



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości